poniedziałek, 27 maja 2013

We dwoje wszystko jest łatwiejsze :)

Dzisiaj mój Mężczyzna powiedział do mnie, cytuję: "Przyjeżdżaj tutaj już do mnie bo ja też chcę zacząć się zdrowo odżywiać, a wiem, że Ty na pewno mnie tego nauczysz. Bo mam już dosyć kawalerskiego życia i jedzenia śmieciowego jedzenia." :D (mieszka za granicą) Bardzo ucieszyły mnie te słowa ponieważ wiem, że jeżeli on również dołączy się do mnie w zmianie nawyków żywieniowych i utrzymaniu zdrowego stylu życia to będzie mi zdecydowanie łatwiej utrzymać wagę po odchudzaniu :) :D

We dwoje zawsze raźniej :)


Postanowiliśmy też zakupić sobie ORBITREK jako urządzenie do domowego treningu aerobowego/cardio. Chciałam zapytać Was czy ktoś może ćwiczy na orbitreku? Czy polecacie? I jaki polecacie?
Zawsze to lepiej jak ktoś coś doradzi, tym bardziej że nie jest to mała inwestycja bo naprawdę dobry kosztuje w granicach 3000zł :/


Chciałam też żebyście wzięli udział w sondzie która jest w pasku po prawej stronie i zaznaczyli jaki rodzaj treningu cardio wykonujecie najczęściej lub który najbardziej lubicie :) Z góry dziękuję za odpowiedzi.



Dzisiaj niestety już trzeci dzień pod rząd opuściłam trening - z powodu niedyspozycji fizjologicznych :/ ale jutro już na 100% nie odpuszczę ;)

Diety przestrzegam za to bardzo dokładnie a jak wiadomo ...


Bo jak powtarzają m.in Ewa Chodakowska, Zuzka Light i pewnie jeszcze inne trenerki fitness, że ćwiczenia to tylko 30% sukcesu, a pozostałe 70% to właśnie dbanie o dietę bo to w największej mierze ona odpowiada za nasz sukces :) Tak więc "ABS ĆWICZYMY W KUCHNI" :)

1

A moje dzisiejsze kuchenne poczynania to:

Śniadanie: Jogurt naturalny z musli i
żurawiną suszoną

II śniadanie: pomarańcz i orzechy+migdały




Obiad: pierś z kurczaka, ryż pełnoziarnisty,
sałata z rzodkiewką, szczypiorkiem i
jogurtem naturalnym
Podwieczorek: omlet z polędwicą sopocką




Kolacja: serek wiejski z pomidorem i szczypiorkiem

7 komentarzy:

  1. Pewnie, że razem raźniej. Zawsze jest ktoś kto może za rękę złapać, gdy chce się jakiś grzeszek popełnić.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obiad wygląda słodko :D Tak pozytywnie :) a co do orbitka to ja polecam w 100% Ja jak mieszkałam w Polsce to miałam w domu ale kupiłam jeden z tańszych i przy regularnym użytkowaniu naprawdę efekty są ekstra. Mi wystarczyło codziennie 20 minut żeby było widać efekty po nie długim czasie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też słyszałam, że efekty przynosi bardzo dobre bo ćwiczy cały organizm i praktycznie porusza się na nim dosyć dynamicznie :) więc chyba jednak się skusimy na ten orbitrek bez dłuższego zastanawiania

      Usuń
  3. Ja mam orbitreka od siostry i ćwiczę na nim codziennie od ponad 3 miesięcy! To świetna sprawa bo jest zawsze pod ręką i nie straszna mu pogoda, a i serial lub film można przy okazji obejrzeć:-) 3000zł za taką maszynę to stanowczo za dużo, moja kosztowała pareset złoty i jestem z niej zadowolona:-) Fajnie, że chłopak Cię wspiera i chce się przyłączyć do zdrowego żywienia, eh żeby mój tak zechciał pożucić ziemniaczki i kotleciki;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziemniaczki i kotleciki to może nie, nie rzucajmy ich na głęboką wodę, ale tak stopniowo można zaproponować im to i owo do "uzupełnienia" ich męskiej diety :)

      Usuń
  4. Tylko pogratulować takiego fajnego faceta :) Razem będzie Wam raźniej.

    Orbitrek po prostu uwielbiam, bo można na nim ćwiczyć jednocześnie górne jak i dolne partie ciała. Jednak ja bym 3000zł nie wydała. Za tą cenę masz karnet na siłownię na 2,5 roku. Tam są różne maszyny na których możesz ćwiczyć i nie znudzi Ci się to. A 2,5 roku codziennie na orbitreku to się już moze przejeść ... Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Z tym orbitrekiem to faktycznie masz chyba racje, że 3tyś to przesada. Poszukam coś w rozsądnej cenie :) jakiś model żeby się nie zepsuł po pół roku użytkowania.
      Jednak warto się poradzić doświadczonych osób :) Dzięki :)

      Usuń

Czekam na Wasze uwagi i wsparcie :)