sobota, 25 maja 2013

Jedz rozsądnie - ćwicz szaleńczo

Jeżeli za każdym razem myślisz sobie: "ZACZNĘ OD JUTRA" to może warto zacząć już jednak dzisiaj wykonać choćby mały kroczek w kierunku zdrowego stylu życia, osiągnięcia wymarzonej figury, dobrego samopoczucie i przyjemności dla samej siebie :)

A oto małe podpowiedzi poniżej, taki skrót na cały miesiąc :) Może jednak warto zacząć już dzisiaj, a za jeden miesiąc uśmiechniemy się same do siebie i pomyślimy: "Wystarczył miesiąc aby zrobić coś dla ciała i coś dla ducha" :D

POWODZENIA :)




A oto moje dzisiejsze zmagania z dietą
Nie było łatwo bo to tylko 1000 kcal


 
Śniadanie: musli (35g) + jogurt naturalny 200g

II śniadanie: serek wiejski 75g + banan 50g + żurawina suszona (łyżeczka)

Obiad: pierś z indyka 80g + kasza jaglana 40g + marchewka gotowana z łyżeczką masła 150g

Podwieczorek: pierś z kurczaka 90g + buraczki gotowane 150g

Kolacja: jogurt owocowy 200g + siemię lniane (łyżeczka)




4 komentarze:

  1. Troszkę za małe te literki, nie mogę doczytać;-) 1000kcal to sytrasznie mało, nie wiem czy dała bym radę. Szczerze mówiąc trochę mnie to dziwi, że lekarz zalecił ci tak mało kaloryczną dietę, ale to on jest w końcu znawcą;-) Życzę dużo wytrwałości i sukcesów:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://follower.digra.pl//wp-content/uploads/2013/04/follower-nr2-05-2013_LQ.pdf
      zdjęcie pochodzi z tego magazynu :) na prawdę polecam bo artykuły ciekawe
      A co do mojej diety to ona polega na tym, że mam przez dwa dni 1000 kcal, a przez kolejne dwa 1200 kcal :) zostało to zastosowane po to aby mój organizm był tak jakby pobudzany do metabolizmu zmiennością diety, a nie przyzwyczaił się do stałej podaży.
      Ponieważ jak tłumaczył mi dietetyk jakbym miała np cały czas 1200 kcal to w pewnym momencie spadek wagi zatrzymuje się, a taki mix dwóch rodzajów jadłospisu ma powodować, żeby nie było zastoju w spadkach :)
      Nie za bardzo umiem tłumaczyć, ale mam nadzieję, że troszkę się obroniłam :)

      Usuń
    2. Bardzo dobrze wytłumaczyłaś:-) Coś w tym musi być, bo ja właśnie mam mały "zastój";-) Może jest w tym jakaś metoda:) Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Jesteś świetna, dostajesz ode mnie nominacje do Liebster bloga, więcej niedługo u mnie na blogu :) http://blackhorse-road.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze uwagi i wsparcie :)