czwartek, 23 maja 2013

Troszkę się dzisiaj zmotywowałam :)


Zdarza się często, kiedy myślimy sobie, że już nie damy rady ... że dość mamy tej diety ... że jesteśmy wyczerpani ćwiczeniami ... i zniechęceni rzucamy się na czekoladowe ciasto, kubełek lodów czy paczkę chipsów. Jednak pamiętajmy, że nawet jak nasze KROKI będą troszkę wolniejsze niż innych to przecież zawsze są to kroki które mają posuwać nas W PRZÓD
Jeżeli brakuje nam sił i czujemy zniechęcenie to LEPIEJ ZWOLNIĆ KROKI niż COFNĄĆ SIĘ W TYŁ
bo może okazać się, że ....


TAK ... dokładnie tak ... Ile razy zdarzyła się Nam sytuacja kiedy do końca jakichś ćwiczeń zostało 15 minut, pot leje się z Nas strumieniami, łzy napływają do oczu, mięśnie palą ... i co ... i poddajemy się właśnie te 15 minut przed końcem, i tak każdego dnia ... A co jeżeli właśnie tyle będziemy potrzebowali żeby zobaczyć chociaż 10 dkg mniej na wadze lub 0,5 cm mniej w obwodach?



A oto moje dzisiejsze MENU :)


Śniadanie: placuszki otrębowe + dżem brzoskwiniowy :)
To było zdecydowanie jedno z pyszniejszych śniadań w ciągu całej mojej diety

II śniadanie: serek brzoskwiniowy + migdały

Obiad: ryż brązowy z duszonymi jabłkami i jogurtem naturalnym

Podwieczorek: pierś z kurczaka z gotowanymi buraczkami i słonecznikiem

Kolacja: orzeszki :)

Dzisiejszy trening też zaliczony:
  • 80 minut stepperka w granicach tętna :) czyli nic innego jak aeroby na spalanie tłuszczyku 
















5 komentarzy:

  1. mmm śniadania zazdroszczę ! uwielbiam wszelkiego typu placki na śniadanko.

    co do menu- jeśli redukujesz to zmniejszyłabym dzienną porcję orzechów i nasion- jasne są zdrowe, ale jednak dosyć kaloryczne. 10-15 sztuk dziennie to moim zdaniem maks :) na kolację możesz pokroić jakieś warzywa i schrupać z dipem czosnkowym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za radę :) z pewnością skorzystam :)

      Usuń
  2. Uwielbiam takie hasła, chwytają za gardło! Niestety w takie pochmurne dni bez takich motywatorów się nie objedzie;-) Uwielbiam ryż z jabłkami w każdej odmianie;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ryż z jabłkami to najbardziej lubię taki babciny - biały, zapiekany w piecu z jabłkami, układany warstwami :) nom ale na diecie trzeba troszkę zdrowszą wersję zastosować ;)

      Usuń

Czekam na Wasze uwagi i wsparcie :)