Wczorajszy dzień miał takie zawrotne tempo, że z niczym się nie wyrabiałam na czas :/ dobrze że przynajmniej na EGZAMIN się nie spóźniłam, ale przyszłam tak na "styk" że pozostała wolna tylko pierwsza ławka, ale to nic bo w końcu ... intensywnie przygotowywałam się przez całe dwa dni :) więc bez różnicy czy pierwsza ławka czy ostatnia. W każdym bądź razie spodziewam się pozytywnego wyniku :)
Niestety nie miałam ani czasu ani ochoty wczoraj wieczorem napisać posta więc nadrabiam dzisiaj :)
Mimo tak intensywnego dnia dałam radę przestrzegać diety i wykonać trening :) i z tego jestem dumna, bo myślałam, że nie dam rady zrealizować ćwiczeń które sobie zaplanowałam, a jednak
CHCIEĆ TO MÓC :)
I ćwicząc na stepperku postanowiłam, że włączę do planu treningowego jeszcze PRZYSIADY :) a moją inspiracją był pewien rysunek, który znalazłam :) Na początku rozbawił mnie niesamowicie, ale jak zdałam sobie sprawę, że przecież ja też nie robię przysiadów to już nie było mi tak do śmiechu, a przecież TYŁECZEK SAM SIĘ NIE ZROBI ;)
Tak więc postanowienie - W KAŻDY DZIEŃ TRENINGOWY ROBIĘ SQUATS
zaczynając od 60 i +5 w każdym kolejnym dniu :)
Dam radę :)
I jeszcze jadłospis ze środy:
Śniadanie: chleb chrupki żytni z Bieluchem i dżemem |
II śniadanie: jogurt naturalny z bananem i siemieniem lnianym |
Obiad: pulpety z mięsem w sosie z pomidorów |
Podwieczorek: roladki z piersi indyka z serem feta i papryką |
Kolacja: serek wiejski (mój nie był lekki, ale nie zrobiłam zdjęcia) |
Hehe świetny ten obrazek;-) Trzymam kciuki za wyniki egzaminu:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Również robię przysiady! Powiem Ci szczerze, że to chyba najtrudniejsza część mojego codziennego treningu :P. haha
OdpowiedzUsuń:) ale miejmy nadzieję że warte będą swoich efektów
UsuńWidzę,że zdrowo i sportowo u Ciebie. Ja też tak staram się żyć ;)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze banana z siemieniem! Trzymam kciuki za Twoją walkę o idealną sylwetkę, obserwuję i pozdrawiam ciepło!
wielbię efekty po przysiadach! bo robić squaty to już nie bardzo ;p
OdpowiedzUsuńpyszny jadłospis;)
OdpowiedzUsuńHej, jesteś z Lublina?:)
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią poznaje bloggerki z mojego - naszego? - miasta!:)) Odezwij się do mnie ne e-mail, jesli masz ochotę: kalvai.agata@gmail.com
Pozdrawiam:)
również 24-letnia studentka;)