piątek, 24 maja 2013

Moja dzisiejsza dietka - niestety z grzeszkami :/

Mój dzisiejszy jadłospis jednak troszkę odbiegł od planu bo wkradł się wrap z kurczakiem podczas zakupów i kawałek serniczka upieczonego przez siostrę :/ a to dlatego, że nie zdążyłam z nich wrócić do domu w porze obiadu, a nie myślałam, że tak długo mi zejdzie i nie wzięłam na wynos.

Moja wina :/



Śniadanie: owsianka na wodzie z duszonym jabłkiem














II śniadanie: jabłka i migdały












Obiad: wrap z kurczakiem + kawałek domowego sernika












Podwieczorek: łosoś + brokuły + sałata z pomidorami











Kolacja: maślanka

3 komentarze:

  1. Sernika był smaczny na pewno , pomyśl o tym inaczej :D Nie " Zjadłam sernika " tylko " Zjadłam bombę białkową " Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D :D :D fantastyczne tłumaczenie :D poprawiłaś mi humor na resztę wieczoru :D

      Usuń
  2. Świetnie piszesz, Twój blog wciąga jak dobra ksiązka :) Będę zaglądać codziennie :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze uwagi i wsparcie :)