Test rozmiarowy - czyli to co Tygryski lubią najbardziej :D

Wszyscy mężczyźni powinni wiedzieć gdzie kobieta ma punk "G" :D
My kobietki już to wiemy ... oczywiście na końcu słowa "shoppinG" :D

-40% w Rossmannie
-30% w MOHITO
-25% w H&M
i jak tu przejść obok bez zajrzenia przynajmniej "na chwilkę" do każdego z nich

Chciałam tylko na wstępnie wspomnieć, że najbardziej na zakupy lubię chodzić z Narzeczonym. On jakoś zawsze szczerze mi doradzi i mimo, że w większości powie że wyglądam ślicznie to kiedy trzeba to jednak skrytykuje. Najbardziej uwielbiam jego tekst kiedy wezmę coś do ręki i "wzrokiem" zapytam co o tym sądzi, on na to "A to dla kogo? Dla babci?" :D
Ale niestety Narzeczony jest za granicą i mamy taki system, że jeżeli chcę sobie coś kupić idę na przegląd sklepów, robię sobie zdjęcia w tym co wybiorę, przesyłam mu i wyraża swoją subiektywną opinię :)

Dzisiaj korzystając z okazji, że byłam na takim "przeglądzie" chciałam pokazać jak wygląda moja figura po około 8 tygodniach diety i ćwiczeń (startowałam z wagą 78 kg)

Po obejrzeniu tych zdjęć w domu pomyślałam sobie tak: "NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO WIĘCEJ JAK OPUSZCZANIE TRENINGU ... I DZISIAJ, I JUTRO, I CODZIENNIE BĘDĘ ĆWICZYŁA CHOĆBY NIE WIEM CO"

To trzy z wielu rzeczy, które wybrałam i które jutro kupię :D

Oprócz tego oczywiście zajrzałam też do Rossmanna, ale tutaj nie myślałam już jedynie o sobie, ale też o mamie i Ukochanym :)

Zrobiłam też dzisiejszy trening:

• Rapid Abs Workout
• Total Arm Workout
• Mel B. - pośladki
• stepper - 65 minut
• i zakupy oczywiście ;) w końcu to też spalone kalorie ;)

Bo na efekty trzeba pracować :)