I dzisiaj wreszcie od prawie dwóch miesięcy oczekiwany przeze mnie dzień :D mój Ukochany przyjeżdża aż na całe dwa tygodnie :D
Już ja widzę jak będę przestrzegała diety przez ten okres i znajdywała czas na treningi (sarkazm) ;) ale skoro D. już tak się zaraził nieco zdrowszym odżywianiem i trochę w mniejszym stopniu ćwiczeniami to myślę, że nie będzie aż tak źle :)
Jednak z drugiej strony jak tu nie wybrać się we dwoje na sushi (uwielbiamy) czy na romantyczną kolację do naszej ulubionej włoskiej restauracji :) albo nie wypić po dwie lampki wina wieczorem w ciepłym blasku świec :)
Co do aktywności to mój Mężczyzna lubi jeździć na rolkach i rowerze więc może zaplanujemy to jakoś sensownie żebym mogła codziennie spalić trochę kalorii i żeby on przez ten czas nie nudził się kiedy ja będę leżała na podłodze albo podskakując w tempie Chodakowskiej :)
Wczoraj upiekłam też półrazowy chlebek, a dzisiaj będę robiła drożdżowe "ślimaczki" truskawkowo-waniliowe (truskawki i wanilia - czyli uprzyjemniam Jemu urlop ulubionymi smakami) :) Zdjęcia dołączę jutro.
Najwspanialsze jest to że wczoraj miałam swój OSTATNI EGZAMIN W KARIERZE STUDENCKIEJ :) Jeszcze tylko czeka mnie obrona i będę mogła mieć na plakietce "mgr pielęgniarstwa" :) :) 5 lat studiów praktycznie zakończone :)
Trening
W czwartek miałam dzień wolny od ćwiczeń i aktywności po pierwsze z racji przygotowania do egzaminu a po drugie mój organizm domagał się resetu. Wczoraj za to zrobiłam:
Jillian Michaels: Banish Fat Boost Metabolism Complete Workout (wykończył mnie totalnie, musiałam chwilę odpocząć przed następnymi ćwiczeniami, ale z pewnością wrócę do niego nie raz :D )
Squats 100x
Rapid asb workout
Motylek 100x
Dieta
Moje jedzonko z dwóch minionych dni :)
W najbliższym czasie nie wiem czy będę się tak chwalić swoimi żywieniowymi grzeszkami :) dlatego póki co załączam swoje przestrzegane w 100% menu 1000 kcal i 1200 kcal :)
Jabłko i migdały |
Jogurt z migdałami |
OBIAD
Ryż brązowy z jabłkami i jogurtem |
Łosoś z brokułami i rukola z pomidorami |
PODWIECZOREK
Warzywa z patelni (na wodzie) i jogurt |
Pierś z indyka, buraczki gotowane i słonecznik |
KOLACJA
Maślanka owocowa |
Orzechy laskowe |
Ale tu smacznie masz! Uwielbiam placuszki otrębowe :)
OdpowiedzUsuńOrzechy - Uwielbiam wszystkie i jem codziennie :)
OdpowiedzUsuńPostaraj się zaangażować swojego mężczyzne w aktywność fizyczną, niech cię motywuje. Wtedy spalisz wszystkie wyjścia z nim i bilans może wyjdzie na 0?
OdpowiedzUsuńA ja biegać poszłam przed remontem. Bo po wiedziałam, że nie będzie mi się chciało.
Usuńplacuszki wyglądają :) i te orzechy... pycha:)
OdpowiedzUsuńO ja też w tym roku mam obronę, tyle, że dopiero licencjatu ;) Powodzenia więc na obronie!
OdpowiedzUsuńA jedzenie wygląda smacznie ;)
Orzechy są pyszne :)
OdpowiedzUsuńEh też próbuję u swojego M. zaszczepić trochę zdrowszy tryb życia i przy każdej okazji wyciągam go na rower:-) Wspólna aktywność na świeżym powietrzu jest mega przyjemna, więc wyciągaj chłopaka jak najczęściej:-)
OdpowiedzUsuńJak tam ci czas leci? Napisałabyś co u ciebie ;)!
OdpowiedzUsuńGeneral withdrawal restrictions & 카지노사이트 full T&Cs apply
OdpowiedzUsuń