poniedziałek, 3 czerwca 2013

Trzeci dzień czerwca ... czyli rozkręcamy się na nowy miesiąc :)

 Po cudownej relaksującej niedzieli ze świetnym humorem przez cały dzień i pierwszym od kilku miesięcy pozwoleniem sobie na spanie do 10 :) przyszedł czas na poniedziałek ... ehhh ... 


Oby ten tydzień szybko minął bo dokładnie w niedzielę (mam nadzieję, że nic się  nie zmieni) mój Ukochany przyjeżdża z zagranicy na dwutygodniowy urlop :D :D Każdy taki tydzień czy dwa spędzone razem są dla mnie najcudowniejszym momentem  i staramy się wspólnie wykorzystać go na maksa :)


Wczoraj zrobiłam sobie mały RESET od treningu i jedyne co wykonałam to 75 przysiadów i 100 brzuszków prostych :/
Dzisiaj za to planuję pierwszy raz sprawdzić któryś trening ze strony http://fitwithme.com/  :) widziałam na Waszych blogach wiele pozytywnych opinii na temat tego portalu. A że pogoda przynajmniej w Lbn nie sprzyja bieganiu bo rozpętała się niezła burza, to dobry pomysł na trening w domu ...  jak ja nie lubię tych grzmotów i błysków :(


Czy możecie mi polecić jakiś trening z tego portalu?? Taki bardziej zaawansowany, dłuższy niż 20-minutowy??




Za to i wczoraj i dzisiaj przestrzegam dokładnie swojego planu żywieniowego, oczywiście z niedzielnym postanowieniem deserowym na czerwiec włącznie :D
A tak w zdjęciach wyglądało moje dwudniowe zestawienie posiłków:

Śniadanie

Owsianka z mlekiem, jabłkiem i cynamonem

Jogurt naturalny z płatkami owsianymi i
kukurydzianymi

II śniadanie


 
Maślanka naturalna

Jabłka i ziarenka słonecznika

 Obiad


Kurczak, ryż, pieczarki, brokuły i ser mozarella
(na parze)
Kus Kus, pierś z kurczaka, ogórek z cebulką
i jogurtem naturalnym

Deser niedzielny :)

Ciasto niestety ze sklepu :/ ale tylko dla mnie samej nie opłaca mi się niestety piec 

 Podwieczorek

Roladki z piersi indyka z cebulką i
ogórkiem kiszonym
Wołowina duszona i sałata z pomidorami

Kolacja

Serek homogenizowany

Jogurt owocowy

Pozdrawiam :)
i proszę o radę w sprawie http://fitwithme.com/   :)

Może właśnie czerwiec będzie pod znakiem tego portalu :)

2 komentarze:

  1. 3mam kciuki, by przez cały tydzień udało się osiągnąć wszystko, co sobie zamierzyłaś.

    Yh... no i też nie cierpię poniedziałków, tak więc łączę się w bólu.. :/

    OdpowiedzUsuń
  2. poniedziałki , kto je tam lubi. chyba nie znam takiej osoby. Ale już prawie jego końcówka tydzień szybko zleci i będzie upragniona niedziela;) trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze uwagi i wsparcie :)