Wczoraj był dzień pomiarów po 2 tygodniach od konsultacji dietetycznej.
Postępy są !
Mało zauważalne "gołym okiem", ale są !
Jak na tak krótki czas to ze spadku kilogramów jestem zadowolona, aczkolwiek w dużej mierze jest to pewnie woda.
Mniej cieszą mnie centymetry w strategicznych dla mnie miejscach.
Mam nadzieję, że za kolejne dwa tygodnie będą większe postępy gdyż zamierzam znów włączyć w swoją stałą aktywność JOGGING :D ostatnio wybrałam się na pierwszy od około pół roku krótki bieg i zrobiłam 6 kółek wokół niezbyt dużego boiska.
Muszę poprosić Męża żeby pomógł mi zmierzyć jaki jest obwód tego placu ponieważ chciałabym wiedzieć jak przedstawiają się moje postępy ;)
Tak więc:
Po ostatni biegu czułam się rewelacyjnie. Zapomniałam już jaka to frajda tak sobie truchtać :)
Super !!! Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńTo są bardzo dobre wyniki, czym wolniej chudniesz tym później łatwiej Ci będzie wagę utrzymać :) Ja ciągle się zbieram do biegania, ale kiedyś to nastąpi :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńsuper :) ja na razie umiem tylko 2 kółka przebiec reszta marsz ale mam nadzieje że będzie coraz lepiej
OdpowiedzUsuńWażne, że widzisz różnice i że waga sie ruszyła. Ja odchudzałam sie z dietą Allevo ale też dużo sie ruszałam, dużo tańczyłam i nadal tańczę i pokroić sie dam za Zumbe. wynik udało mi sie niezły osiągnąć bo 8 kg zeszła i utrzymałam. Ja jednak najbardziej wierze w Allevo.
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńSuper wynik :) Powodzenia w dalszej walce!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajny blog ;) komputery serwis Pozdrawia ;)
OdpowiedzUsuń